Jestem z zawodu ... nauczycielem. Przekazywanie wiedzy jest dla mnie rzeczą naturalną. Od zawsze tkwiła we mnie potrzeba dzielenia się zdobytym doświadczeniem. Przy okazji wykonywanego zawodu przez 20 lat przyglądam się sprawom wychowywania dzieci.

     Prowadzę spotkania w formie szkoleń dla rodziców, którzy chcą świadomie i właściwie wychowywać swoje pociechy. W sposób rzeczowy i przystępny wskazuję metody prowadzące do sukcesów wychowawczych. Podaję gotowe rozwiązania. Na każdym zorganizowanym spotkaniu dla grupy staram się zawsze znaleźć czas na indywidualne doradztwo.

     Po ukończeniu Akademii Podlaskiej wyposażony w teoretyczną wiedzę na temat nie tylko kształcenia, ale także wychowywania właśnie, miałem możliwość skonfrontować ją z codzienną praktyką. Przez prawie wszystkie lata pracy w szkole pełniłem także funkcję wychowawcy. Spotykałem się z rodzicami, którzy nie czuli barier, by otworzyć się przede mną i opowiadali mi o swoich rozterkach. Wiedzieli, że zawsze znajdą zrozumienie i pomoc z mojej strony. Nie ukrywam, że kiedy była taka potrzeba potrafiłem dość dosadnie artykułować konieczność zweryfikowania ich postaw względem dzieci. Dla mnie ważna jest skuteczność. Do wychowywania nie można się zabierać latami, bo czas zabierania się za to, to czas stracony. W wychowywaniu trzeba działać od razu, co nie znaczy, że efekty są natychmiastowe. To stałe działanie, którego rezultaty przychodzą po latach. Dlatego dla niektórych wychowywanie jest trudne. Ale da się!